Podpalenie samochodów ukraińskiej armii i Czerwonego Krzyża. Na Zakarpaciu zatrzymano młodego mężczyznę.


Na Zakarpaciu zatrzymano młodego mężczyznę, który podpalił samochody ukraińskiej armii i Czerwonego Krzyża. Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, podpalacz wykonywał zlecenie rosyjskich służb specjalnych w celu destabilizacji sytuacji społeczno-politycznej w regionie. Sprawcą okazał się 21-letni przesiedleniec z obwodu Winnickiego, który szukał szybkiego zarobku. Został on podejrzany o dwie artykuły Kodeksu Karnego - umyślne zniszczenie lub uszkodzenie mienia oraz utrudnienie legalnej działalności ukraińskiej armii i innych jednostek wojskowych w szczególnym okresie. Zatrzymany przebywa w areszcie i grozi mu do 10 lat więzienia.
To nie pierwszy przypadek podpalenia wojskowych samochodów. Wcześniej SB Ukrainy i Narodowa Policja zatrzymały pięciu podpalaczy-prowojatorów w Kijowie, którzy również wykonywali zlecenia rosyjskich służb specjalnych. Ponadto w obwodzie Iwano-Frankiwskim zatrzymano dwóch miejscowych mieszkańców, którzy podpalili samochody obrony Ukrainy.
Czytaj także
- Schemat milionów na rehabilitacji uzależnionych od narkotyków. Posłanka z Odessy otrzymała zarzut
- Mapa działań bojowych na Ukrainie na dzień 18 czerwca 2025 roku
- Straty wroga na dzień 18 czerwca 2025 – Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- RF zaatakowała Zaporoże 13 'szachetem': zdjęcia i filmy z konsekwencjami
- WSJ wyjaśnia, dlaczego Rosja zaostrzyła ataki 'Szahidami' na Ukrainę
- Pod gruzami w Kijowie znaleziono ciało mężczyzny: rodzice mieli nadzieję, że jest żywy (wideo)