Pistorius odrzucił żądanie Trumpa dotyczące wydatków na obronę w wysokości 5% PKB.


Minister obrony Niemiec nie zgadza się z żądaniem prezydenta USA w sprawie zwiększenia wydatków NATO na obronę do 5% PKB.
W wywiadzie dla Tagesspiegel minister nazwał to nierealistycznym i zbędnym.
'Pięć procent naszej produkcji gospodarczej stanowiłoby 42 procent federalnego budżetu - to prawie każdy drugi euro, który wydaje rząd, około 230 miliardów euro. Nie bylibyśmy w stanie tego udźwignąć i nawet nie moglibyśmy wydać takiej kwoty', - powiedział minister.
Trump podczas kampanii wyborczej wezwał sojuszników NATO do zwiększenia wydatków na obronę.
Ale gdy zapytano go, dlaczego USA same nie realizują tej kwoty, Trump odmówił odpowiedzi.
'Chronimy ich. Oni nas nie chronią', - powiedział Trump.
Minister przyznał, że Niemcy muszą wydawać więcej na obronę, ale odrzucił pomysł gonienia za cyframi.
Stwierdził, że ważne jest osiągnięcie celów NATO dotyczących sił i środków w ustalonym czasie.
Sytuację utrudnia to, że Niemcy nie mają federalnego planu budżetowego na 2025 rok z powodu problemów politycznych rządu.
Obecnie Niemcy wydają 2,12% PKB na obronę, ale wskaźnik ten już osiągnięto dzięki specjalnemu funduszowi.
Wygaszenie funduszu stawia Niemcy przed trudnymi decyzjami w zakresie zwiększenia wydatków na obronę, nie naruszając federalnego budżetu.
Sekretarz generalny NATO wezwał Niemcy do zwiększenia wydatków na obronę i zwiększenia produkcji broni.
Czytaj także
- Zatrzymanie zabójstw: Zełenski ogłosił gotowość Ukrainy do natychmiastowego zawieszenia broni
- Skrzydło dronów zaatakowało fabrykę 'szachetków' w Rosji
- Energiczna pomoc: darczyńcy zainwestowali 1,2 miliarda euro w odbudowę ukraińskiej infrastruktury
- Jeńcy i zaginieni: opublikowano statystyki i drogi powrotu Ukraińców
- Wróg nieustannie atakuje: wojsko nazwało 'gorące punkty' na kierunku charkowskim
- Policja raportuje, ilu atakom zapobiegli w Ukrainie w 2025 roku