Praca transportu podczas alarmów powietrznych: w KMWA ogłoszono zmiany dla mieszkańców Kijowa.


Szef kijowskiej miejskiej administracji wojskowej Timur Tkaczenko poinformował, że w mieście wystąpiły problemy z transportem podczas alarmów powietrznych, szczególnie na mostach przez Dniepr. Stwarza to niebezpieczeństwo i prowadzi do opóźnień ludzi. Tkaczenko zaznaczył, że zatrzymanie transportu publicznego 'paraliżuje ruch między brzegami Dniepru'.
Aby rozwiązać problemy z transportem, Tkaczenko zorganizował spotkanie, na którym osiągnięto konstruktywny dialog. Podkreślił, że sytuacja, gdy ludzie nie mogą szybko dotrzeć do domu po pracy z powodu długich alarmów, jest niedopuszczalna.
Długie wieczorne alarmy i zatrzymanie transportu prowadzą do tego, że ludzie nie zdążają dotrzeć do swoich domów po zakończeniu zmian w transporcie', - podkreślił Tkaczenko.
Tkaczenko również podkreślił, że bezpieczeństwo obywateli powinno być brane pod uwagę, ponieważ Kijów może być celem wrogich ataków. Zadeklarował konieczność poszukiwania rozwiązań problemu z transportem podczas alarmów powietrznych, co zapewni bezpieczeństwo i normalny ruch pasażerów.
W tym celu powstanie grupa robocza, która określi działania dla pasażerów i kierowców transportu publicznego podczas alarmów powietrznych.
Z tym celem rozkazałem utworzyć grupę roboczą z udziałem przedstawicieli wszystkich stron obecnych na spotkaniu. Będzie ona pracować nad określeniem działań dla pasażerów i kierowców transportu publicznego podczas alarmów powietrznych. Te propozycje zostaną rozważone na następnym posiedzeniu Rady Obrony Kijowa', - podsumował Tkaczenko.
Również dowiedziano się, że może być zakaz pracy marszrutkom w Kijowie z powodu 'wojny' z przewoźnikami.
Czytaj także
- Atak na Charków: 16 rannych, w tym czterech dzieci (zdjęcie)
- Ukraina pozyska prawie 1,7 miliarda funtów od Wielkiej Brytanii na wzmocnienie obrony powietrznej
- Terror trwa: Rosjanie ponownie zaatakowali dronami mieszkalne dzielnice Charkowa
- Karabiny Bren 2 Sich: Ukraina i Czechy rozszerzają produkcję
- Rosjanie zmienili taktykę: mniej ataków, więcej nalotów na miasta
- Fundusz narodowego dobrobytu Rosji na skraju upadku: rezerwy mogą się skończyć za rok