Rosyjscy okupanci zaatakowali Charków dronami przez dwie godziny: skutki 'strzałów'.

Rosyjscy okupanci zaatakowali Charków dronami przez dwie godziny: skutki 'strzałów'
Rosyjscy okupanci zaatakowali Charków dronami przez dwie godziny: skutki 'strzałów'

Rosyjscy okupanci zaatakowali Charków bezzałogowcami

Dziś rano rosyjscy okupanci przeprowadzili masowy atak bezzałogowcami na Charków. Burmistrz miasta Ihor Terechow poinformował, że atak trwał dwie godziny i objął cztery dzielnice miasta.

'W tym czasie zarejestrowano 17 trafień w mieście. Pod ostrzałem znalazły się cztery dzielnice Charkowa - Szevczenkowski, Kijowski, Chłodnogórski i Przemysłowy', - powiedział Terechow.

Niestety, w wyniku ataku dwie osoby zostały ranne. Skutki uderzenia rosyjskich bezzałogowców były poważne: od wybuchów po pożary budynków mieszkalnych i samochodów.

Usuwanie skutków uderzeń

Obecnie służby ratunkowe pracują na miejscach zdarzeń, próbując usunąć szkody i pomóc poszkodowanym. Sytuacja wymaga natychmiastowych działań i uwagi, ponieważ masowy atak bezzałogowcami pozostawił znaczne uszkodzenia materialne.


Czytaj także

Reklama