Trump wypowiedział się na temat oczekiwań wobec Putina, spotkania ze Zelenskim w Watykanie i umowy dotyczącej zasobów.

Prezydent USA Donald Trump zadeklarował, że Władimir Putin nie miał zamiaru kończyć wojny na Ukrainie, ale teraz będzie zmuszony do ustępstw. O tym amerykański lider opowiedział w wywiadzie, komentując perspektywy rozwiązania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.

Putin to bardzo inteligentny i bardzo przebiegły człowiek. Miałem do czynienia z bardzo złymi ludźmi. Powiem tak: uważam, że nie miał zamiaru kończyć tej wojny. Rozmawialiśmy po tym, jak wygrałem wybory. Myślę, że podpiszemy umowę. Nie mogę tego zagwarantować, umowa to umowa i różne rzeczy się zdarzają, ale myślę, że to zrobimy.

Zgodnie z relacją amerykańskiego prezydenta, gdyby nie wygrał wyborów, Putin kontynuowałby ofensywę, co doprowadziłoby do znacznie większej liczby ofiar. 'Szanuję Ukrainę. Ukraińcy to wspaniali żołnierze, ale muszę powiedzieć, że bez naszej technologii ta wojna, jak wielu mówi, zakończyłaby się bardzo szybko' - podkreślił.

Trump wspomniał także o swoim wcześniejszym wsparciu dla Ukrainy: 'Pamiętacie, że na początku wojny dałem Ukrainie 'Javeliny' i inne rzeczy, które zneutralizowały czołgi. Mówią, że Obama dał im koce, a ja dałem 'Javeliny'. Rzeczywiście to zrobiłem, ale chcę, żeby to się skończyło.'

Tak. Będzie musiał. I myślę, że ta wojna zakończy się dzięki naszej wygranej w wyborach!

Prezydent USA nazwał także swoją wizytę z Wołodymyrem Zelenskim w bazylice Świętego Piotra w Watykanie w miniony weekend 'momentem pocieszenia'. 'To nie moja wojna, ale chcę spróbować ją rozwiązać, ponieważ prawdopodobnie co tydzień ginie około 5000 młodych żołnierzy, zarówno Rosjan, jak i Ukraińców. Wydajemy także ogromne sumy w Ukrainie, a Europa powinna wydawać znacznie więcej, a nie znacznie mniej' - dodał Trump.

Jeśli chodzi o umowę dotyczącą zasobów z Ukrainą, amerykański prezydent zauważył, że 'nie chciał podpisywać skomplikowanej umowy'. 'Podpisaliśmy umowę, na mocy której nasze pieniądze są bezpieczne i możemy rozpocząć wydobycie i robić to, co musimy. Uzgodniliśmy umowę i przypuszczam, że ją wykonają. Jeszcze nie widzieliśmy owoców tej umowy, ale podejrzewam, że się pojawią' - podkreślił.

Według informacji mediów, Ukraina jest gotowa podpisać główny dokument dotyczący umowy o zasobach i nie proponowała poprawek do projektu umowy międzyrządowej. Wkrótce odbędzie się spotkanie delegacji ukraińskiej i amerykańskiej w celu omówienia szczegółów.

Wcześniej Zelenski ujawnił warunki rozpoczęcia rozmów pokojowych z Rosją.